Głowy i figury nawiązują komunikację poprzez wzajemne pożeranie się, uprawianie miłości czy współpracę.
"Coś z Alicji" w reżyserii Czecha Jana Švankmajera to jedna z najoryginalniejszych ekranizacji powieści Lewisa Carrolla "Alicja w Krainie Czarów". Jest to surrealistyczna historia małej Alicji (grana przez młodą Kristýnę Kohoutovą, jedyną żywą osobę w obsadzie), która wkracza w świat dziwnych stworzeń i zwierząt i nieustannie kwestionuje logikę wszystkiego, z czym się tam spotyka.
Wallace i jego przyjaciel, pies Gromit otwierają piekarnię i natychmiast odnoszą wielki sukces. Jednak życiu Wallace'a zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo, bowiem w mieście grasuje seryjny morderca, który na swoje ofiary wybiera właśnie piekarzy. Ponieważ podatny na zakochanie, Wallace tymczasowo zupełnie traci głowę dla byłej gwiazdy z reklam pieczywa, jak zwykle roztropny Gromit rozpoczyna śledztwo na własną rękę. A stoi przed nim bardzo ważne zadanie: musi wykryć przestępcę, zanim jego pan powiększy grono zamordowanych piekarzy.
Choć czasem myszka potwornie się boi, zrobi wszystko, by inni tego nie zauważyli. Jak na tak małe zwierzątko jest bardzo uparta, a popisy to jej specjalność. Za wszelką cenę chce być najszybsza, najbystrzejsza i najdzielniejsza. By to udowodnić, zaryzykuje nawet spotkanie z lisem. Pech sprawia, że zamiast wyjść z tego cało, razem trafią do krainy, która okazuje się… niebem. Nie oznacza to jednak końca przygody. Wręcz przeciwnie! Przed bohaterami wyboista droga, podczas której będą musieli przeprawić się przez gorące źródła, rozwiązać zagadki z przedziwnego wesołego miasteczka i stawić czoła mrocznej Wszechpuszczy. Najtrudniejszym zadaniem może okazać się jednak pokonanie własnych lęków i głęboko zakorzenionych uprzedzeń. Czy bohaterom uda się odnaleźć wspólny język? Oto opowieść, która udowadnia, że w przyjaźni nie ma rzeczy niemożliwych!
Bujna dżungla stanowi ostoję wielu zwierząt i dom rdzennej ludności. Mimo to na potrzeby rozwoju plantacji oleju palmowego konsekwentnie karczuje się lasy. Żyjąca w miasteczku obok 11-letnia Kéria początkowo nie postrzegała tego jako problemu, zwłaszcza że jej tata też zajmuje się wycinką drzew. Gdy dziewczynka przygarnie małpkę Oshi, a na dodatek pozna kuzyna należącego do okolicznego plemienia, zrozumie, że ma więcej wspólnego z dziką przyrodą, niż początkowo przypuszczała.
Dwie mięsiste postacie spotykają się, zakochują i przeżywają bolesne zakończenie ich historii miłosnej.
"Piotruś i Wilk" to jedna z najbardziej lubianych bajek dla najmłodszych i nie tylko. Historia została przeniesiona do realiów współczesnej Rosji. To świat, którym rządzą brutalne zasady - tu silniejszy zjada słabszego. W tym świecie odnajduje się mały chłopiec, który z pomocą przyjaciół - Ptaszka i Kaczuszki, potrafi stawić czoła Wilkowi.