Miniatura filmowa do muzyki klasycznej inspirowana suitą „Carmen” Georgesa Bizeta w orkiestracji Rodiona Szczedrina, wykonana w animacji w materii sypkiej bezpośrednio pod kamerą. Pełny synchron muzyki z obrazem. Opowieść o cygańskim taborze i marzeniach Carmen o idealnej miłości.
Miniatura filmowa do muzyki klasycznej inspirowana suitą „Carmen” Georgesa Bizeta w orkiestracji Rodiona Szczedrina, wykonana w animacji w materii sypkiej bezpośrednio pod kamerą. Pełny synchron muzyki z obrazem. Dźwięki muzyki budzą ze snu Carmen. Jej sylwetkę oświetla płonące nieopodal ognisko. W pełnym ekspresji tańcu, elementy folkloru andaluzyjskich Cyganów (flamenco), choreograficznie splatają się z symboliką gestów Carmen, wyrażających uczucie do toreadora.
Kiedy Gabriel i Emilie spotykają się przypadkowo, proponuje jej podwiezienie i spędzają wieczór rozmawiając, śmiejąc się i świetnie się dogadując. Pod koniec nocy Emilie odrzuca propozycję Gabriela „pocałunku bez konsekwencji”. Emilie ostrzega go, że pocałunek może mieć nieoczekiwane konsekwencje, i opowiada mu historię, rozwijającą się w retrospekcjach, o niemożności zaspokojenia swoich pragnień bez wpływu na czyjeś życie.
Sydney Wells, niewidoma skrzypaczka z Los Angeles przechodzi skomplikowany zabieg przeszczepienia rogówki, który przywraca jej wzrok po ponad dwudziestu latach ślepoty. Ale szczęście Sydney nie trwa długo... Dziewczynę zaczynają prześladować nie mające żadnego naukowego wyjaśnienia dziwaczne i przerażające wizje. Okazuje się, że Sydney posiadła także zdolność jasnowidzenia i dostrzegania zmarłych.