Jest rok 1878. Grupa Czejenów ucieka z rezerwatu w Oklahomie. Towarzyszy im misjonarka Deborah Wright. Indianie chcą dotrzeć do rodzinnych stron, mając nadzieję, że unikną rozlewu krwi i walk z białymi. W ślad za uciekinierami podąża oddział wojska pod dowództwem Thomasa Archera. Między Czejenami a białymi dochodzi do starcia. Wiadomość o klęsce żołnierzy rozchodzi się bardzo szybko. Za Indianami zostają wysłane kolejne oddziały, które mają pomścić śmierć towarzyszy.
Niezależna, samotna i zdeterminowana Mary Bee Cudy (Hilary Swank) podejmuje się misji, której bali się wszyscy mężczyźni. Jej zadanie to eskortowanie trzech szalonych młodych kobiet na drugi koniec kraju - do Iowy. Na miejscu obłąkanymi zaopiekuje się żona pastora (Meryl Streep). Kiedy Mary Bee ratuje od stryczka dezertera George’a Briggsa (Tommy Lee Jones), ten, wdzięczny za ocalenie, zobowiązuje się towarzyszyć jej w niebezpiecznej podróży.
Kowboj Dan Somers i nafciarz Jim Hunk Gardner zatracają się w szaleńczej konkurencji o prawa do odwiertów ropy na terytorium Indian oraz o pewną nauczycielkę
Król Nafty, podstępny i żądny władzy człowiek, niszczy i oszukuje innych ludzi w celu wzbogacenia się. Najbardziej zależy mu na złożach ropy, które znajdują się nad samym jeziorem, przy którym osiedli nowi osadnicy. By nie doszło do rozlania krwi, z pomocą nadchodzą Old Surehand i jego czerwony brat Winnetou. Razem stawią czoło bandycie.
Zbliża się zima 1867 r., a w magazynach Denver pozostało whisky zaledwie na 10 dni. Gdy okolicę obiega wieść o zbliżającym się transporcie kolejowym z 600 baryłkami trunku, wydawca lokalnej gazety powiadamia o kompromitującym ładunku działaczkę ruchu antyalkoholowego, która na czele kobiet rusza na Denver, by bronić honoru miasta. Indianie, górnicy i inni mieszkańcy Denver są także zainteresowani zawartością mknących przez prerię 40 wagonów. W tumanach burzy piaskowej dochodzi do konfrontacji zwolenników i przeciwników wody ognistej.
Rok 1843. Były senator William J. Tadlock po samobójczej śmierci żony opuszcza dom i staje na czele grupy osadników, która wyrusza tzw. szlakiem oregońskim z Missouri na zachód, do Oregonu. Jego marzeniem jest założenie tam nowego miasta. Do udziału w wyprawie jako przewodnika namawia również doświadczonego przez życie Dicka Summersa. W wyprawie uczestniczy także m.in.: Lije Evans z rodziną, młode małżeństwo Macków i państwo McBee z dorastającą córką Mercy.
Rok 1909. Willie Boy wraca do rezerwatu Morongo pod Riverside, w którym mieszka jego dziewczyna Lola. Ojciec Loli jest przeciwny jej ślubowi z Williem. Młodzi decydują się pobrać, wykorzystując indiańską tradycję przyzwalającą na porwanie panny młodej. Ojciec Loli próbuje im przeszkodzić w ucieczce i ginie z ręki broniącego się Williego. Młodzi muszą uciekać. Rusza za nimi pościg białych ludzi, którzy ignorują tradycje Indian.
Kiedy podczas podróży przez stepy Dzikiego Zachodu rodzice sześcioletniego Jonathana giną z rąk bandytów, chłopiec znajduje się w nie lada opresji. Z pomocą przychodzi mu niedźwiedzica, która równie troskliwie opiekuje się nim, co swoim małym niedźwiadkiem. Później Jonathan spotyka mądrego i szlachetnego Tawankę, wodza plemienia Madoc, i staje się pełnoprawnym członkiem szczepu. Odwaga, duma, wierność, szacunek dla przyrody - oto ideały, których chłopiec nauczył się, żyjąc wśród Indian. Kiedy dorośnie, będzie musiał wykorzystać te wartości w walce z agresywną cywilizacją białego człowieka.
Trwa wojna secesyjna. Pozostawione same sobie kobiety bronią domu, który atakuje grupa żołnierzy.
Syn pewnej kobiety zostaje zabity podczas nieszczęśliwego wypadku przez byłego oficera Armi Stanów Zjednoczonych. Oficer ten próbuje odkupić swój czyn przez eskortowanie wszystkich podczas pogrzebu chłopaka, problemem jednak jest, że pogrzeb ten odbywa się na terytorium Indian ...
Ekranizacja słynnej powieści Karola Maya, której akcja rozgrywa się w dzikich i malowniczych sceneriach Dziekiego Zachodu. Meksyk został podbity przez Francuzów, a prezydent kraju Juarez nie zaprzestał walki. W kraju wybuchła więc wojna domowa. Oficer Verdoja, dezerter armii meksykańskiej, śledzi w tym czasie doktora Sternaua, który przypadkowo wpada do krateru wulkanu. Jego przyjaciele sądzą, że nie żyje. Nie wiedzą jednak, że doktor, ciężko ranny i nieprzytomny, leży u stóp azteckiego skarbu.
Archie Szara Sowa (Pierce Brosnan) to postać autentyczna. Żył na przełomie XIX i XX wieku i uchodził za pół krwi Indianina. W rzeczywistości był Anglikiem i nazywał się Archie Belaney. Od dziecka marzył jednak o tym, by zamieszkać w leśnej głuszy. Osiedlił się w Ontario; został traperem i przewodnikiem myśliwych. W pracy pomagała mu Indianka Anahareo (Annie Galipeau), zwana Pony. Dzięki niej poznał smak miłości i zrewidował swoje poglądy na świat - porzucił myślistwo i zaczął walkę o ochronę środowiska. Pisał artykuły, książki. Był charyzmatycznym pionierem ekologii.