Mimo wątpliwości co do swojego związku młoda kobieta (Jessie Buckley) wyjeżdża ze swoim nowym chłopakiem (Jesse Plemons) na jego rodzinną farmę, na której zostaje uwięziona z powodu śnieżycy w towarzystwie matki (Toni Collette) i ojca (David Thewlis) Jake’a. Pobyt ten sprawia, że kobieta zaczyna kwestionować wszystko, co dotąd sądziła na temat siebie, swojego chłopaka i wielu innych rzeczy.
Niespełna czterdziestoletni Wiktor Ruben po stracie przyjaciela przyjeżdża do wujostwa na wieś, gdzie w pobliskim dworku, w gronie kilku panien, spędził młodzieńcze lata. Julia doczekała się bliźniaczek, wyemancypowana Jola wyszła za mąż, Fela przedwcześnie zmarła, zmieniły się też Zosia i Kazia, mała Tunia wyrosła na piękną pannę. Pojawienie się Rubena, jego wspomnienia i chęć ożywienia przeszłości burzą spokój mieszkanek dworu, ujawniają ich powikłane losy, dramaty, życiowe klęski.
Chciwość wielkich korporacji nigdy się nie kończy. Mają miliardy dolarów, ale wciąż chcą więcej. Kiedy Fred Stern zorientuje się, że woda nawadniająca jego farmę – ziemię, która żywiła go całe życie – jest zatruta, wspólnie z najlepszym przyjacielem Santiago i charakternym adwokatem Ralphem Naderem wypowie wojnę tym, którzy są za to odpowiedzialni. Nie wie jednak, że będzie musiał zmierzyć z bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem – z gotowymi na wszystko, chciwymi psychopatami, na czele których stanie, równie piękna co wyrachowana, Gigi .