To historia pewnego przedsiębiorcy, który zakochuje się w aktorce, która przyjaźni się z kelnerką, która zakochuje się z ochroniarzu, który pracuje z kierowcą, który wozi dekoratorkę wnętrz, która jest żoną owego przedsiębiorcy... Lista powiązań między tymi postaciami jest dużo dłuższa i skomplikowana. Przy czym każda z osób pochodzi z zupełnie innego świata i, zdawałoby się, zupełnie do siebie nie pasują. Przedsiębiorca jest, powiedzmy sobie szczerze, burakiem, wraz z rozwojem akcji odkrywającym nieznane sobie dotąd światy. Zagrożona bezrobociem aktorka na równi przeżywa swe artystyczne wzloty i upadki, co 40. rok życia i rozpaczliwą tęsknotę za macierzyństwem. Kelnerka "romansuje jak facet" i handluje na lewo marihuaną. Ochroniarz jest byłym policjantem, służbistą i legalistą. Kierowca jest łagodnym idiotą. Dekoratorka wnętrz pozbawioną gustu i znacznie mniej łagodną idiotką.

Podstarzały aktor O'Malley (Michael Caine) jest rozżalonym komediantem niedocenionym przez publikę. Swoje doświadczenie stara się przelać na młodego adepta sztuki aktorskiej, Tomowi (Dylan Moran). Pieniądze z aktorstwa raczej marne popychją aktorów do wykorzystania swoich umiejętności w innym celu. W sprytny sposób postanawiają zrobić przekręt doskonały i wyłudzić pieniądze od niezbyt rozgarniętego kryminalisty Barrellera (Michael Gabon), który jest winien pieniądzę innemu gangsterowi. Tom wciela się w rolę egzekutora długów. I tu pojawiają się komplikacje...

Berke, uczeń szkoły średniej, jest bez pamięci zakochany w swojej rówieśniczce Allison. Jest pewny, że to miłość na całe życie i że nic nie zmąci jego szczęścia. Po kilku miesiącach miłosnej sielanki ukochana porzuca Berke'a. Gdy bohater dowiaduje się, że Allison i jej nowy chłopak mają zagrać w szkolnym musicalu opartym na szekspirowskim "Śnie nocy letniej", próbuje za wszelką cenę dostać się do przedstawienia. Podczas prób pozbawiony talentu Berke cierpi katusze. Kelly, siostra przyjaciela, spieszy mu z pomocą.