Czy każdy może być bohaterem filmu? Czy świat da się zamknąć w jednym kadrze? Reżyser Paweł Łoziński przygląda się ludziom ze swojego balkonu. Przechodzą uśmiechnięci, smutni, zamyśleni, zagapieni w telefony, młodzi i starzy. Mieszkańcy dzielnicy, albo przypadkowi goście, zwyczajni przechodnie. Autor zaczepia, zadaje pytania, rozmawia o tym jak radzą sobie z życiem. Stojąc tam z kamerą przez ponad 2 lata stworzył miejsce dialogu, świecki konfesjonał, przy którym każdy może się zatrzymać i opowiedzieć o sobie innym ludziom. Bohaterowie niosą w sobie zagadki i tajemnice, nie dają się łatwo zaszufladkować. Każda ludzka historia jest wyjątkowa, a życie jest nie do wymyślenia. Film to radykalny powrót do początków kina, kiedy człowiek przychodził do kamery. Może wystarczy zatrzymać się na dłużej, żeby zobaczyć więcej?
Danusia i jej córka Basia żyją gdzieś na obrzeżach świata, zgodnie z rytmem i prawami natury, wśród zwierząt i duchów umarłych. Ich enklawa daje spokój i poczucie bezpieczeństwa, ale także powoduje tęsknotę za kontaktem z drugim człowiekiem. "Bukolika" to przypowieść o ludziach żyjących inaczej oraz czuła obserwacja, z której rodzi się ciekawość i próba zbliżenia.
W 1945 roku dwaj młodzi amerykańscy żołnierze, bracia Budd i Stuart Schulbergowie, otrzymują zlecenie zebrania sfilmowanych i nagranych dowodów okrucieństw popełnionych przez niesławną III Rzeszę, aby udowodnić nazistowskie zbrodnie wojenne podczas procesów norymberskich (1945-46).